Poszedłem
wczoraj z kolegami na najnowszy film Star Wars 7. Na początku filmu niewiele się działo, bo tylko
przedstawiali postacie. Dopiero później rozkręciła się akcja, gdy Sythi porywali
dobrych. Anikin Skywalker w poprzednim filmie zaginął, w tym filmie wspominają
to i go poszukują. W czasie poszukiwań Sythi próbują zatrzymać Jedi, żeby nie
znaleźli Anikina Skywalkera. W środku filmu była przerwa techniczna, podczas której się nudziłem, bo nie wiedziałem co
robić. Film był bardzo fajny. Według mnie końcówka filmu była najlepsza, kiedy Jedi
znajdują Anikina Skywalkera lub kiedy wielki Death Star eksploduje. Podobało mi się też, kiedy dobzi walczyli ze
złymi, ponieważ były niezłe efekty specjalne. Oglądałem ten film w 3D, co
potęgowało te efekty. Słyszałem, że pod
koniec roku wejdą do kin dwie następne części Star Wars. Chciałbym je obejrzeć.
No comments:
Post a Comment